CHELATACJA WSTĘP
Ponad 60 milionów ludzi na świecie cierpi na choroby serca. Z tego powodu w Polsce, co roku umiera około 300 tysięcy osób. Prawie co drugi przypadek zgonu spowodowany jest powikłaniamisercowo-naczyniowymi. Najczęstsze z nich to następstwa miażdżycy
(arterioscierosis).
•
Co roku na zawał serca umiera 500 tysięcy ludzi.
•
Co roku dokonuje się amputacji tysięcy kończyn.
•
Co roku przeprowadza się około 500 tysięcy by-passów(zabiegów
omijających zatkane tętnice wieńcowe) i tyle samoangioplastyk, które muszą być
powtarzane.
Zabiegi te nie leczą, lecz tylko odraczają ostateczny koniec. Istnieją proste rozwiązania mające na celu udrażnianie naczyń krwionośnych. Jednym z takich rozwiązań jest metoda chelatowa. Metoda chelatowa (chelatacja) może uratować życie Tobie i Twoim najbliższym. Chelatacja może zapobiec kalectwu (udrażnianie naczyń krwionośnych) i ulżyć w cierpieniu poprzez leczenie miażdżycy. Generalnie specjaliści uznają udrażnianie naczyń krwionośnych poprzez metodę chelatową (chelatację) jako terapię likwidującą bądź leczącą miażdżycę i przez to zmniejszającą ciśnienie krwi, uprzedzającą ataki i zawały serca, przynoszącą ulgę w bólach dusznicowych. Wielu pacjentów odwiedzających ośrodek leczenia miażdżycy opowiada swoim lekarzom także o poprawie życia seksualnego, polepszenie wzroku, ustąpieniu szumów w głowie, zmniejszeniu objawów wielu chorób, takich jak łuszczyca, zapalenie stawów, sklerodęrmia, choroba Parkinsona. Lekarze, zdaniem Crantona, mają tendencję umniejszania korzyści płynących z chelatacji, jeśli nie odnoszą się tylko do leczenia miażdżycy:
„...To jest wręcz żenujące aprobować leczenie miażdżycy metodą chelatową, które brzmi jako wszystko leczące...
".Cranton wyjaśnia, że wszystkie te dobrodziejstwa (udrażnianie naczyń krwionośnych, leczenie miażdżycy występują, gdy poprawia się krążenie krwi w całym ciele, a poszczególne tkanki i narządy są lepiej odżywione. Jeśli chelatacja jest tak skuteczna i bezpieczna w leczeniu miażdżycy, czemu przez ogół lekarzy nie jest lepiej znana?. Czemu Twój ośrodek leczenia miażdżycy i własny lekarz jej nie stosuje lub nie kieruje do kolegów, którzy są w metodzie chelatowej wyszkoleni? Od wczesnych lat sześćdziesiątych, kiedy to ukazały się pierwsze artykuły dotyczące leczenia miażdżycy metodą chelatową, amerykańskie organizacje medyczne rozpoczęły bezlitosną kampanię przeciwko chelatacji. W Polsce, gdy prowadzę rozmowy z lekarzami, co piąty odrzuca tą metodę leczniczą, jeszcze przed zapoznaniem się z materiałami. Niewiedza w dziedzinie udrażniania naczyń krwionośnych metodą chelatową jest ogromna. Czasami ma się wrażenie, że żaden ośrodek leczenia miażdżycy nie chce pomóc choremu. Co jest powodem wrogiego nastawienia pewnej części personelu medycznego do terapii chelatowej? Odpowiedź jest prosta: pieniądze! Zabieg na przepływ omijający
(by-pass) bez udrażniania naczyń krwionośnych to przemysł rzędu 3,3 miliarda dolarów rocznie, dostarczający finansowej gratki szpitalom,ośrodkom leczenia miażdżycy, producentom sprzętu i leków, gwarantujący zatrudnienie małej armii wysoko wyspecjalizowanych i wysoko opłacanych chirurgów. Gary Gordon - ojciec tchelatacji mówi:
„...za każdym razem gdy chirurg w USA przeprowadza
operację by-pass'u, zabiera do domu luksusowy sportowy
samochód...".
By-pass kosztuje 25-50 tysięcy dolarów. Każda angioplastyka około 5 tysięcy dolarów. Lekarstwa do zredukowania cholesterolu, obniżające ciśnienie krwi i normalizujące rytm serca bez udrażniania naczyń krwionośnych przynoszą przemysłowi farmaceutycznemu setki milionów dolarów. A tymczasem chelatacja osiąga niesamowite rezultaty. Dr Elmer Cranton, współautor
„Omijać przepływ wieńcowy"
napisał tak:
„...przez ostatnich 30 lat chelatacja była użyta bezpiecznie w ponad 6 milionów razy u ponad 400 tysięcy pacjentów ośrodków leczenia miażdżycy w samych Stanach Zjednoczonych. Tempo poprawy przepływu krwi przez udrażnianie naczyń krwionośnych u pacjentów z zablokowanymi tętnicami jest bliskie 82%...
...".Cranton, absolwent Harwardu, jest dumny ze swego rekordu. Twierdzi on, że przez 20 lat stosuje terapię chelatową do leczenia pacjentów w ośrodków leczenia miażdżycy ze stwardniałymi tętnicami i robi to ze znacznym i trwałym pożytkiem u 75-95% tych pacjentów
„...i żaden skutek uboczny terapii chelatowej nie pojawił się u żadnego z nich
...".
Według jednego z badań opublikowanych w Gazecie Medycznej Nowej Anglii, przeciętna śmiertelność przy operacjach
by-pass'u wynosi, wg różnych statystyk, ponad 4%. W rzeczywistości
by-pass nie wpływa na poprawienie efektu przeżycia ani na leczenie miażdżycy. Ponadto
by-pass nie zapobiega zawałowi serca. U pacjentów, którzy mają łagodną postać dusznicy bolesnej po przebytych zawałach serca, okres ten wynosi 5 lat. Dla kontrastu śmiertelność przy metodzie chelatowej (chelatacji) wynosi 0%.
Przeszczepione
tętnice wieńcowe są więcej niż dziesięciokrotnie narażone na zamknięcie w ciągu trzech lat w porównaniu z tętnicami wieńcowymi, które nie zostały zastąpione przeszczepami. Chelatacja jest trwała. Poprawa krążenia jest tak długa jak długo stosuje się chelatację. Metody chelatowej nie trzeba powtarzać pod warunkiem, że radykalnie zmieni się sposób życia i odżywiania, to znaczy zmieni się radykalnie warunki życia w których miażdżyca powstawała. Miażdżyca jest chorobą całego organizmu i leczenie miażdżycy należy przeprowadzać dla całego ciała. Jeśli Twoje tętnice wieńcowe są zatkane to jest pewnym, że tętnice w twoim mózgu, w nerkach, płucach i innych narządach również są zmienione miażdżycowe i należy zastosować udrażnianie naczyń krwionośnych. Zabiegi dokonywane na naczyniach, czy to wieńcowych, czy szyjnych przywracają krążenie w dużych naczyniach udrażniając naczynia krwionośne. Naczynia mniejsze są nadal zatkane. Po endartectomii (udrażnianie naczyń krwionośnych) tętnicy szyjnej obserwuje się ponowne zatykanie w około 10%. Wynika to z tego, że mimo tych zabiegów wszyscy powinni być leczeni metodą chelatową.